czwartek, 23 lipca 2009

Porsche 911 GT3 RS

996 nie przypadło zbytnio do gustów fanów Porsche, rzeczywiście przód samochodu nie należy do najładniejszych, ale reszta to już klasyczna, piękna linia 911. Auto napędzał sinik o gigantycznej mocy 380KM. Wersja RS była o 20kg lżejsza od zwykłego GT3. Mocny silnik przy niskiej masie zapewniał tej wyczynowej wersji pryspieszenie od 0 do 100km/h w 4,3s oraz prędkość maksymalną 306km/h co było wynikiem conajmniej dobrym biorąc pod uwagę ówczesną konkurencję. Samochód przeznaczony był do jazdy po torze, świadczy o tym odchudzone nadwozie i klatka bezpieczeństwa, w swoich czasach nie miał dużo przeciwników, Ferrari ze swoim 360cs pojawiło się kiedy produkcję 996 GT3 RS już powoli kończono, a o lekkiej wersji Gallardo nikt nawet nie wspominał.




Model w wykonaniu AUTOart jest bardzo ładnie wykonany. Do wyboru były dwa schematy kolorystyczne, czerwono-biały i niebiesko-biały, wybrałem ten drugi. Jak na AUTOart przystało koła są znakomicie wykonane, zółte klocki hamulcowe znakomicie współgrają z niebieskimi felgami. Podwozie wykonane zostało ze sporą dokładnością, czego nie uświadczyłem w modelu SLR tej firmy. Wnętrze, niestety czarne, nie budzi większych zastrzeżeń, klatka bezpieczeństwa jest znakomicie odwzorowana. Teraz wady - wspomniane zbyt ciemne wnętrze, wloty powietrza pod maską które są niestety kalkomanią oraz kilka błędów w lakierze. Spodobało mi się ruchome tylne zawieszenie ( za resory robią malutkie sprężyny ), znaczki Recaro na fotelach, oznaczenia RS i osobno malowane śrubki na felgach. Model pozytywnie zaskakuje, im dłużej na niego patrzę, tym bardziej mi się podoba. Ocena: 6/10

poniedziałek, 20 lipca 2009

SLR

Mercedes SLR McLaren to już kultowy samochód. Debiutował w 2003 roku, powstał przy współpracy McLarena i Mercedesa. Auto wyposażone jest w potężny silnik o pojemności 5,5 litra i mocy 626KM. Auto zaliczyć można do klasy GT, przednia maska jest bardzo długa i kończy się charakterystycznym noskiem z logo Mercedesa. SLR jest prawdziwym dziełem sztuki. Auto nie tylko nieźle przyspiesza ( 3,8s do 100 km/h ), ale i świetnie hamuje ( niespełna 70m z 200km/h ). Auto jest bardzo ciężkie, waży ponad 1,7t, mimo tego rozpędza się do 336Km/h i jest to aktualnie najszybsze auto w mojej kolekcji, bijąc na głowę Ferrari f360 i Porsche 911.

Model od AUTOart wykonany jest bardzo dokładnie. Długo zastanawiałem się nad kolorem, barwa którą wybrałem jest kapitalna, kolor daje świetne refleksy, robi większe wrażenie od zwykłego srebrnego koloru. W modelu zaskoczyły mnie również koła, klocki hamulcowe wykonane są dokładniej niż w Ferrari, a felgi wyglądają kapitalnie. Świetnie wyglądają boczne wydechy i dyfuzor. Światła zostały nieźle wykonane. Na uwagę zasługuje też dokładnie odwzorowane wnętrze, AUTOart nie zapomniał o pięknych czerwonych fotelach i napisie SLR na konsoli centralnej. Nic się nie otwiera, ale to nie jest istotna wada tego modelu, są nią natomiast spore szpary w łączeniach z tyłu i w bocznej częsci nadwozia, z przodu nie ma tego problemu, wycieraczki też nie zostały najlepiej zrobione, powinny być mniejsze i bardziej dyskretne. Mimo paru błędów model oceniam bardzo dobrze. Ocena: 7/10.

sobota, 18 lipca 2009

Ferrari 360 spider

W 12 miesięcy po prezentacji Ferrari 360 Modena zadebiutowała wersja otwarta tego bardzo udanego modelu. Dach Ferrari 360 spider składa się w 30 sekund, wykonany jest tradycyjnie, z materiału. Auto jest o 60 kg cięższe od zamkniętej wersji, sztywność nadwozia jest jednak prawie identyczna, a osiągi niewiele gorsze.Czas przyspieszenia do 100km/h wynosi 4,4s ( 4,3s w wersji zamkniętej ), a prędkość maksymalna to imponujące 295km/h. W sumie wyprodukowano 7,5 tyś. sztuk w wersji spider, kupcy cenili sobie przede wszystkim świetne osiągi, niezłą funkcjonalność i piękną karoserię.






Tutaj z dołączonym do zestawu dachem:

Model w wykonaniu Kyosho jest kapitalny, otwierana klapa i bagażnik, niezwykły silnik i piękny kolor. Fotele wykonane są z gumy, tarcze hamulcowe są wentylowane ( w tej skali to coś prawie niespotykanego). W bagażniku wyściełanym plastikiem znajdziemy torbę i teczkę . Wnętrze to prawdziwe mistrzostwo, ładnie odwzorowane zostały wszystkie przyciski, pedały, fotele, czy nawiewy powietrza. Zdecydowanie wart swojej ceny (140zł.). Jedyny minus który dostrzegam to tunel dyfuzora ( nie jest zakończony siatką). Ocena: 9/10

wtorek, 14 lipca 2009

Witam


Witam na moim blogu poświęconym modelom samochodów w skali 1:43. Moja kolekcja jest dość mała, mam jednak zamiar znacznie ją powiększyć.

Czemu 1:43 ?

Długo zastanawiałem się nad wyborem skali w której będe kolekcjonować swoje modele, głownym konkurentem 1:43 było 1:18. Modele w skali 1:18 są większe, mają więcej detali, często miękie wykończenia. Kosztują jednak sporo więcej i są trudniejsze w przechowywaniu - dlatego zdecydowałem się na skalę 1:43. Innym impulsem do zbierania modeli właśnie w 1:43 była seria kultowych aut PRL-u oraz fakt że przedtem posiadałem już parę porządnych aut w tym rozmiarze. Moim pierwszym zakupem były modele: Ferrari 360 modena w wersji spider ( kapitalny model od Kyosho, zdjęcie powyżej ) oraz nie gorszy SLR od AutoArt. Oba modele swoim wykonaniem i ilością detali przekonały mnie całkowicie do 1:43.
W następnym wpisie zapodam zdjęcia swojej kolekcji.