996 nie przypadło zbytnio do gustów fanów Porsche, rzeczywiście przód samochodu nie należy do najładniejszych, ale reszta to już klasyczna, piękna linia 911. Auto napędzał sinik o gigantycznej mocy 380KM. Wersja RS była o 20kg lżejsza od zwykłego GT3. Mocny silnik przy niskiej masie zapewniał tej wyczynowej wersji pryspieszenie od 0 do 100km/h w 4,3s oraz prędkość maksymalną 306km/h co było wynikiem conajmniej dobrym biorąc pod uwagę ówczesną konkurencję. Samochód przeznaczony był do jazdy po torze, świadczy o tym odchudzone nadwozie i klatka bezpieczeństwa, w swoich czasach nie miał dużo przeciwników, Ferrari ze swoim 360cs pojawiło się kiedy produkcję 996 GT3 RS już powoli kończono, a o lekkiej wersji Gallardo nikt nawet nie wspominał.
Model w wykonaniu AUTOart jest bardzo ładnie wykonany. Do wyboru były dwa schematy kolorystyczne, czerwono-biały i niebiesko-biały, wybrałem ten drugi. Jak na AUTOart przystało koła są znakomicie wykonane, zółte klocki hamulcowe znakomicie współgrają z niebieskimi felgami. Podwozie wykonane zostało ze sporą dokładnością, czego nie uświadczyłem w modelu SLR tej firmy. Wnętrze, niestety czarne, nie budzi większych zastrzeżeń, klatka bezpieczeństwa jest znakomicie odwzorowana. Teraz wady - wspomniane zbyt ciemne wnętrze, wloty powietrza pod maską które są niestety kalkomanią oraz kilka błędów w lakierze. Spodobało mi się ruchome tylne zawieszenie ( za resory robią malutkie sprężyny ), znaczki Recaro na fotelach, oznaczenia RS i osobno malowane śrubki na felgach. Model pozytywnie zaskakuje, im dłużej na niego patrzę, tym bardziej mi się podoba. Ocena: 6/10
czwartek, 23 lipca 2009
poniedziałek, 20 lipca 2009
SLR
Mercedes SLR McLaren to już kultowy samochód. Debiutował w 2003 roku, powstał przy współpracy McLarena i Mercedesa. Auto wyposażone jest w potężny silnik o pojemności 5,5 litra i mocy 626KM. Auto zaliczyć można do klasy GT, przednia maska jest bardzo długa i kończy się charakterystycznym noskiem z logo Mercedesa. SLR jest prawdziwym dziełem sztuki. Auto nie tylko nieźle przyspiesza ( 3,8s do 100 km/h ), ale i świetnie hamuje ( niespełna 70m z 200km/h ). Auto jest bardzo ciężkie, waży ponad 1,7t, mimo tego rozpędza się do 336Km/h i jest to aktualnie najszybsze auto w mojej kolekcji, bijąc na głowę Ferrari f360 i Porsche 911.
Model od AUTOart wykonany jest bardzo dokładnie. Długo zastanawiałem się nad kolorem, barwa którą wybrałem jest kapitalna, kolor daje świetne refleksy, robi większe wrażenie od zwykłego srebrnego koloru. W modelu zaskoczyły mnie również koła, klocki hamulcowe wykonane są dokładniej niż w Ferrari, a felgi wyglądają kapitalnie. Świetnie wyglądają boczne wydechy i dyfuzor. Światła zostały nieźle wykonane. Na uwagę zasługuje też dokładnie odwzorowane wnętrze, AUTOart nie zapomniał o pięknych czerwonych fotelach i napisie SLR na konsoli centralnej. Nic się nie otwiera, ale to nie jest istotna wada tego modelu, są nią natomiast spore szpary w łączeniach z tyłu i w bocznej częsci nadwozia, z przodu nie ma tego problemu, wycieraczki też nie zostały najlepiej zrobione, powinny być mniejsze i bardziej dyskretne. Mimo paru błędów model oceniam bardzo dobrze. Ocena: 7/10.
Model od AUTOart wykonany jest bardzo dokładnie. Długo zastanawiałem się nad kolorem, barwa którą wybrałem jest kapitalna, kolor daje świetne refleksy, robi większe wrażenie od zwykłego srebrnego koloru. W modelu zaskoczyły mnie również koła, klocki hamulcowe wykonane są dokładniej niż w Ferrari, a felgi wyglądają kapitalnie. Świetnie wyglądają boczne wydechy i dyfuzor. Światła zostały nieźle wykonane. Na uwagę zasługuje też dokładnie odwzorowane wnętrze, AUTOart nie zapomniał o pięknych czerwonych fotelach i napisie SLR na konsoli centralnej. Nic się nie otwiera, ale to nie jest istotna wada tego modelu, są nią natomiast spore szpary w łączeniach z tyłu i w bocznej częsci nadwozia, z przodu nie ma tego problemu, wycieraczki też nie zostały najlepiej zrobione, powinny być mniejsze i bardziej dyskretne. Mimo paru błędów model oceniam bardzo dobrze. Ocena: 7/10.
sobota, 18 lipca 2009
Ferrari 360 spider
W 12 miesięcy po prezentacji Ferrari 360 Modena zadebiutowała wersja otwarta tego bardzo udanego modelu. Dach Ferrari 360 spider składa się w 30 sekund, wykonany jest tradycyjnie, z materiału. Auto jest o 60 kg cięższe od zamkniętej wersji, sztywność nadwozia jest jednak prawie identyczna, a osiągi niewiele gorsze.Czas przyspieszenia do 100km/h wynosi 4,4s ( 4,3s w wersji zamkniętej ), a prędkość maksymalna to imponujące 295km/h. W sumie wyprodukowano 7,5 tyś. sztuk w wersji spider, kupcy cenili sobie przede wszystkim świetne osiągi, niezłą funkcjonalność i piękną karoserię.
Tutaj z dołączonym do zestawu dachem:
Model w wykonaniu Kyosho jest kapitalny, otwierana klapa i bagażnik, niezwykły silnik i piękny kolor. Fotele wykonane są z gumy, tarcze hamulcowe są wentylowane ( w tej skali to coś prawie niespotykanego). W bagażniku wyściełanym plastikiem znajdziemy torbę i teczkę . Wnętrze to prawdziwe mistrzostwo, ładnie odwzorowane zostały wszystkie przyciski, pedały, fotele, czy nawiewy powietrza. Zdecydowanie wart swojej ceny (140zł.). Jedyny minus który dostrzegam to tunel dyfuzora ( nie jest zakończony siatką). Ocena: 9/10
wtorek, 14 lipca 2009
Witam
Witam na moim blogu poświęconym modelom samochodów w skali 1:43. Moja kolekcja jest dość mała, mam jednak zamiar znacznie ją powiększyć.
Czemu 1:43 ?
Długo zastanawiałem się nad wyborem skali w której będe kolekcjonować swoje modele, głownym konkurentem 1:43 było 1:18. Modele w skali 1:18 są większe, mają więcej detali, często miękie wykończenia. Kosztują jednak sporo więcej i są trudniejsze w przechowywaniu - dlatego zdecydowałem się na skalę 1:43. Innym impulsem do zbierania modeli właśnie w 1:43 była seria kultowych aut PRL-u oraz fakt że przedtem posiadałem już parę porządnych aut w tym rozmiarze. Moim pierwszym zakupem były modele: Ferrari 360 modena w wersji spider ( kapitalny model od Kyosho, zdjęcie powyżej ) oraz nie gorszy SLR od AutoArt. Oba modele swoim wykonaniem i ilością detali przekonały mnie całkowicie do 1:43.
W następnym wpisie zapodam zdjęcia swojej kolekcji.
Subskrybuj:
Posty (Atom)